Emerytura z MLM na 3 sposoby

Otrzymałeś już list z ZUS-u? Jeśli tak to być może zauważyłeś, że Twoja prognozowana emerytura… jest coraz mniejsza. I być może wynosi tylko kilkaset złotych. Zastanawiasz się, jak utrzymasz się za te marne grosze? Odpowiedzią jest marketing sieciowy. MLM ma potencjał, by na kilka sposobów pomóc żyć godnie na emeryturze.

Emerytura w MLM - marketing sieciowy, network marketing, marketing sieciowy - Blog o MLMNajpierw wyjaśnijmy, skąd spadki prognozowanych świadczeń. Ano z obniżenia wieku emerytalnego – skoro pracujemy krócej, to krócej płacimy składki. Do systemu trafia mniej pieniędzy, z których dłużej będziemy korzystać. Wystarczy szybka kalkulacja i widać jak na dłoni, że emerytury muszą być mniejsze.

Sztuka Przedsiębiorczości

Inna kwestia to ogólna chwiejność instytucji, jaką jest ZUS, demografia i całe serie nieudolnych pod tym kątem rządów. Nie chcemy popadać w czarnowidztwo, ale jednak słabo te emerytury widzimy… Na szczęście – jest MLM. W jaki sposób marketing sieciowy może nie tylko ułatwić, ale też uprzyjemnić życie przyszłego emeryta?

Po pierwsze: zwiększenie obecnych dochodów

Pierwszy sposób, dzięki któremu MLM umożliwia godną starość, jest najbardziej oczywisty. Pracując w tym systemie dziś i zwiększając zarobki, możesz odkładać pieniądze na prywatny fundusz emerytalny.

Pewnie, możesz robić to także pracując na etacie, ale… Bardzo wiele osób działających w network marketingu nie posiada wyższego wykształcenia. MLM był dla nich ucieczką od pracy na kasie w dyskoncie na „B”, od jeżdżenia wózkiem na magazynie – tak to niestety w naszych realiach wygląda. Rzecz jasna nie ma w tych zawodach nic złego, tyle tylko, że w marketingu sieciowym zarabia się lepiej. Znacznie lepiej.

Jeśli jesteś liderem, rozwijasz swoje struktury i rzetelnie pracujesz, Twoje zarobki na pewno to odzwierciedlają – a prawdopodobnie również systematycznie rosną. Dlatego ustal sobie pewną kwotę, jaką będziesz odkładał na specjalne konto, np. IKE (Indywidualne Konto Emerytalne). Ba, możesz zaszaleć i założyć też konto inwestycyjne. Mądre lokowanie pieniędzy to zawsze dobra strategia.

Po drugie: buduj dochód pasywny

Ulubione pojęcie wszystkich poważnych networkerów – dochód pasywny. Czyli raz się napracuję, a potem odcinam kupony. Teraz współpracuję z rzetelną firmą, rozwijam swój biznes, buduję struktury, a za kilka-kilkanaście (a jak się poszczęści to i kilkadziesiąt) lat otrzymuję z tego tytułu wynagrodzenie.

Kreowanie dochodu pasywnego często jest głównym celem działalności w tej branży, a czasem miłym skutkiem ubocznym. Wystarczy spojrzeć na Magdalenę Szewczuk, która w wywiadzie z nami przyznała, że dzięki wypracowanemu w MLM dochodowi może rozwijać drugą, niezależną działalność.

W ten sam sposób network marketing może zapewnić regularne wpływy na emeryturze. Jest jednak kilka warunków. Uno, Twoje struktury muszą być stabilne. Najlepiej, żeby rozrastały się w zdrowym tempie i rzecz jasna bez Twojego udziału. Secundo, firma MLM musi przetrwać. Na to oczywiście nie masz wpływu – jednak już na etapie wyboru firmy do współpracy jesteś w stanie przynajmniej na oko oszacować jej żywotność. Wchodząc do organizacji z 20- czy 40-letnim doświadczeniem wiesz i widzisz, że dobrze radzi sobie na rynku.

Zamykając to wszystko w jednym zdaniu: buduj mocne struktury w MLM, a nie dość, że zarobisz dziś, to masz jeszcze szansę na fajną emeryturkę.

Po trzecie: dorabiaj na emeryturze

Firmy marketingu sieciowego powoli stają się mekką dla przedsiębiorczych emerytów. I nic dziwnego – to świetna przestrzeń do zarabiania, ale nie tylko. MLM pozwala osobom niejako wykluczonym ze społeczeństwa na poznawanie ludzi, tworzenie nowych relacji, rozwijanie się. Dodatkowy dochód bywa tylko wisienką na torcie.

Jak czytamy w Network Magazynie, wiele osób starszych gotowych jest zrzec się własnego domu czy mieszkania, byleby mieć regularne wpływy na konto. Nie oszukujmy się – to nieprawda, że na emeryturze nasze wydatki się zmniejszają. Bo i czemu miałoby tak być? Dalej musimy się utrzymać, dalej mamy marzenia do spełnienia, a to wszystko kosztuje. Ludzie więc szukają sposobów, by zachować dawny standard życia. A naszym zdaniem marketing sieciowy sprawdza się tu lepiej niż tzw. umowa o dożywocie.

Seniorzy budujący własne biznesy już chyba nie dziwią nikogo z branży. Super, tak trzymać – oby emerytów w MLM było coraz więcej.

Powiązane artykuły