Tomasz Pawlak – wywiad z Liderem MLM, cz. 2

Tomasz Pawlak to znany Lider, Dyrektor Sprzedaży YourFitWay, przedsiębiorca, który w branży MLM pracuje łącznie 24 lata. Jego największy zespół branży MLM liczył 100000 osób. Zespół ten został zbudowany w kilka miesięcy głównie w oparciu o rynek azjatycki. Rekrutował, sponsorował, szkolił, trenował, inspirował ludzi na 4 kontynentach w 42 krajach. Na jego największym wystąpieniu w Bangkoku brało udział 5 000 osób. Miły, sympatyczny, empatyczny, profesjonalny. Prywatnie mąż z 23-letnim stażem i tata dla dwójki wspaniałych dzieci – córki i syna. Poznajcie Tomasza Pawlaka, jego działania w MLM, jego techniki sprzedażowe i rady dla aspirujących marketerów. Ten wywiad, tak jak poprzedni będzie dla was dawką ogromnej, profesjonalnej wiedzy. Część 1 wywiadu z Tomaszem Pawlakiem znajdziecie klikając TUTAJ. Zapraszamy.

Reporter: W jaki sposób znajdziesz partnerów przez Internet?

Tomasz Pawlak: To jest duża analogia do poprzedniej odpowiedzi. Oczywiście, zawarłbym wszystkie działania metody Blitz. W przypadku biznes partnerów jednak, posiadałbym bardzo dużą listę, którą należy cały czas powiększać. Jest dużo networkerów, którzy są aktywnie pracujący od lat. Z niektórymi  marketerami online staram się  budować relacje, czekać na właściwy moment, kiedy nie będą zadowoleni z pracy, którą aktualnie realizują. Kiedy tak się stanie, wtedy mogę zaprosić do mojego projektu. Stosuję  oczywiście wspomnianą już wcześniej technologię Blitz. Zmieniam wówczas końcówkę działania. Podczas ATQ zadaję pytanie pod kątem biznesu. Jeżeli osoba jest otwarta żeby przyjrzeć się tematowi biznesowemu, zapraszam ją do współpracy i w ten sposób prowadzę rozmowę.

Sztuka Przedsiębiorczości

Tomasz Pawlak Multi Level Marketing

R: W jaki sposób budujesz relację w sieci?

Tomasz Pawlak: Relację buduję w oparciu o technologię LORD, o której wcześniej już wspominałem, czyli Location, Occupation, Recreation and Desire. Technologia LORD nawiązuje do pytań:

  • Skąd jesteś?
  • Z jakiego miasta pochodzisz?
  • Jak sobie radzisz w tych nietypowych czasach dzisiejszej pandemii? – Ludzie chętnie o tym opowiadają.
  • Czym się zajmujesz zawodowo?
  • Jaka to jest praca?
  • Czy tę pracę lubisz?
  • Czy jesteś zadowolony z tego?
  • Czy dzięki tej pracy osiągasz swoje wymarzone cele?

Szukam takiego punktu, który będę mógł potem dobrze wykorzystać, w procesie pokazania tej alternatywnej metody pracy i zarabiania pieniędzy. Oczywiście bardzo często pytam:

  • Co robisz w wolnym czasie?
  • Jakie jest twoje hobby?
  • Czy uważasz, że masz wystarczającą ilość czasu na to hobby?

Jest to kolejna ‚amunicja’ do rozmowy. Na koniec miłej konwersacji najczęściej pytam nie o marzenie,  a o najważniejszy cel na ten rok. W ten sposób właśnie buduje relacje.

R: Jak zwiększasz zasięg swoich postów?

Tomasz Pawlak: W temacie zasięgów można bardzo dużo rozmawiać. Z pewnością social media, szczególnie Facebook i Instagram, mocno przełożyły się do stories. To właśnie tam bardzo łatwo możemy zbudować markę osobistą, pozycję. Co więcej, w story możemy prowadzić sprzedaż bezpośrednią swojego produktu. Bardzo ważne jest, by wzbudzić w odbiorcach zaciekawienie, zbudowanie historii też jest oczywiście istotne. No końcu natomiast, nie możemy zapomnieć o wezwaniu do akcji. Dzięki stories bardzo mocno zwiększam zasięgi postów, ponieważ te, które umieszczam na instagramowym feed’zie, czy na Facebooku zawsze powinny lądować również w stories. W ten sposób pozycjonujemy swój profil. Bardzo często robię Q&A. Oczywiście posty buduje według pewnego kalendarza: na każdy dzień mam zaplanowany typ posta, który będę publikował. Dzięki temu oczywiście zasięgi zaczynają rosnąć. Co więcej, bardzo ważne jest dodawanie komentarzy, reakcji, oznaczanie nowych ludzi. Wszystko to powoduje, że ten zasięg bardzo skutecznie zaczyna się rozwijać.

Tomasz Pawlak ekspert

R: Czy myślałeś nad napisaniem książki o tym, jak budować biznes online w branży sprzedaży bezpośredniej?

Tomasz Pawlak: To pytanie jest absolutnie znakomite i w zasadzie nie tak dawno zostałem przez mojego mentora zainspirowany taką myślą, żeby zacząć pisać książkę. Uważam, że napisanie książki na temat, jakim jest budowanie biznesu online w branży sprzedaży bezpośredniej, przyniesie bardzo dużo ciekawych informacji, które można przekazać dalej. Oczywiście obawę największą co do publikacji książki mam taką, że ją wydam, a po kilku latach wiele technik może się okazać już nieaktualnych. Dziś czas leci nieprawdopodobnie szybko, więc trzeba mieć to na uwadze. Wiem jedno, czuję się gotowy na napisanie książki, przygotowanie jej i na oddanie jej kolejnym, ambitnym networkerom online’nowym, którzy w oparciu o tego typu działania też są w stanie zbudować niesamowicie ciekawe rezultaty w biznesie.

Tomasz Pawlak Networkmarketing

R: Czym różni się praca online w Polsce od pracy online globalnie?

Tomasz Pawlak: Różnica jest ogromna. Myśleć możemy lokalnie, ale pracować musimy globalnie. Praca online bez ingerencji w globalny rynek nie ma sensu. Nawet jeżeli jesteśmy Polakiem mówiącym w języku polskim – to nie szkodzi, przecież Polacy są wszędzie. Na całym świecie znajdziemy Polaków i przez to dojdziemy do ludzi mieszkających w danej społeczności, lokalnych mieszkańców. Jeżeli ktoś miał styczność, tak jak ja, z pracą networkową na rynku azjatyckim, to jest zupełnie inaczej. Tam nikt nigdy nie mówi o tym, że firma networkowa to piramida, czy jakiś dziwny biznes. W Azji wychodzą z założenia, że jeżeli firma networkowa ma podstawę do tego żeby być dobrym biznesem i ma założenia normalnego biznesu, to natychmiast cieszy się uznaniem. Podsumowując więc, nawet jeżeli myślimy lokalnie, pracujmy globalnie na całym świecie, ponieważ Internet na to pozwala.

Tomasz Pawlak marketer

R: Jakie rady dajesz naszym czytelnikom – początkującym osobom z branży?

Tomasz Pawlak: W branży przede wszystkim, oprócz nauki podstaw pracy online, dowiedzeniem się, czym jest marketing sieciowy, skupiłbym się na tym, co to znaczy być network marketerem. Ludzie popełniają kosmiczne błędy i nie rozumieją w ogóle podstaw. Ponadto, na pewno dałbym sobie przynajmniej rok na to, żeby poznać się z tą branżą i żeby zrozumieć, zaprzyjaźnić się z firmą.  Koncentrowałbym się na jednej firmie, z którą podjąłem współpracę, tak aby być wiarygodnym wobec osób, którym to propozycje składam. Oczywiście nie oczekiwałbym natychmiastowych wyników. Pamiętajmy, żeby w czymś być ekspertem potrzeba masę poświęconego czasu. Ten pierwszy rok przeznaczyłbym na naukę marketingu sieciowego. Pamiętajmy natomiast,  że godzina nauki, godzina w implementacji i po prostu wprowadzenie tego w życie, czyli pełnej aktywności pracy na tym rynku – to podstawa. Ja zawsze porównuje do chodzenia, krok nauki to jest godzina. Potem krok pracy i wprowadzenia tej wiedzy w życie, to jest drugi krok. Żeby iść do przodu trzeba być aktywnym, nie zakopywać się w książkach, w szkoleniach, bo to nic nie da. Przede wszystkim wejść w rynek pracy z ludźmi. Praktyka zawodowa to jest podstawowa rzecz.

 

Powiązane artykuły